Mówiąc o dodatkowym wyposażeniu broni palnej, trudno o bardziej spektakularny gadżet, niż celownik laserowy. Jest to bardzo praktyczne urządzenie, które bardzo poprawia celność broni, szczególnie na krótkich dystansach. Pojawiająca się na celu skupiona plamka światła pozwala na błyskawiczne wycelowanie bez konieczności zgrywania muszki ze szczerbinką.
Od kariery filmowej do wojska
Można śmiało powiedzieć, że w historii broni palnej celownik laserowy jest wynalazkiem stosunkowo młodym, ponieważ jego praktyczne użycie w wojskowości trwa dopiero od kilkunastu lat. Można odnieść mylne wrażenie, że urządzenie używane jest już od początku lat osiemdziesiątych, a to dlatego, że z miejsca zainteresowały się nim nie militaria, ale… filmowcy. Celownik laserowy przymocowany do broni robił wtedy na widzach spore wrażenie, dlatego wykorzystano go przy produkcji kultowego już „Terminatora” w 1984 roku. Wszystko wyglądało pięknie tylko na taśmie filmowej, ponieważ w rzeczywistości urządzenie potrzebowało zasilania z baterii o wielkości pilota do telewizora. Trudno wyobrazić sobie żołnierzy na polu walki z celownikiem laserowym podpiętym kablem do baterii tej wielkości. W momencie, gdy udało się rozwiązać ten problem, wynalazkiem natychmiast zainteresowało się wojsko, a następnie trafił on do ogólnej sprzedaży. Wykorzystuje się go w wiatrówkach, replikach broni, a nawet kuszach.